niedziela, 13 października 2013

Pierwsze szycie na maszynie!

Przedstawiam pierwszą rzecz, którą uszyłam na maszynie :) Trochę na wariata, z niezliczoną ilością krawieckich błędów, przez pomyłkę przeciętym zamkiem: sukienka uszyta w jeden wieczór. Znalazłam ją  w sh za jakieś 5 złotych. Miała oryginalny wzór i materiał, który wydawał się w sam raz na szyciowe początki.
Pierwsza złamana igła za mną, spalona żarówka także. Teraz może być tylko lepiej!



2 komentarze: